Inktober do oglądania w całości, bo z perspektywy czasu więcej widać 🙂
W tym roku miałam więcej czasu na zaprzyjaźnienie się z tuszem i więcej determinacji, by dobić prawie do ilości 30 obrazków, więc jest nieco bardziej bogato, niż w zeszłym. Autoduma też większa z tego tytułu.
Jeśli ktoś ma ochotę na jeden z poniższych obrazków w swoim domowym zaciszu lub na prezent dla bliskiej osoby, zapraszam do kontaktu w tej sprawie. Nr 11 już powędrował do nowego domu.